Autor |
Wiadomość |
Wiewiura
Odźwierny
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znad Wisły Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:54, 22 Mar 2009 Temat postu: In Vitro! |
|
|
Zacznę na ostro! Co myślicie o in vitro??
Ja się wypowiem później nieco!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kuba
Gospodarz Domu
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:50, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ciekawy temat. Jeżeli chodzi o mnie, to jestem jak najbardziej za, bo sądzę, iż jestem w stanie postawić się w sytuacji kobiety/mężczyzny, który nie może mieć dziecka. Jest to na pewno deprymujące w kontekście własnej płciowości :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżyngis-chan
Gospodarz Domu
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:05, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
zgadzam się z tym też jestem za myśle że jeśli ktoś bardzo pragnie mieć dziecko to będzie je miał nie ważne jakie ktos ma zdanie o In Vitro
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inspiracja
Odźwierny
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:00, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
tak tak, ktoś pragnie a tym kimś jest 70-letnia kobieta w tym przypadku jestem na nie !
dwoje młodych nie może a chce - no cóż od tego mamy medycynę więc ok
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiewiura
Odźwierny
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znad Wisły Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:05, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No cóż 70 letnia kobieta jest raczej niezdolna do porodu! Także żaden lekarz nie dopuścił by jej do in vitro!
Mam koleżankę w kwiecie wieku (czyli 26 lat) od 4 lat próbuje zajść w ciąże ale się nie udaje! Zostało im in vitro po szeregu badań wykluczających inne metody! Ale to jest cholernie kosztowne!! DLACZEGO!!
Wiem że jest dużo dzieci oczekujących na adopcję z rodzin patologicznych i i wielodzietnych. Ale dlaczego odbierać szansę naturalnym rodzicom skoro medycyna idzie naprzód??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inspiracja
Odźwierny
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:09, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ooo i widzisz poruszyłaś ciekawy wątek.
Gdybym nie mogła ale mogę, pewnie skusiłabym się na adopcję prędzej, no ale to bardziej złożony temat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Secret:)
Domownik
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:13, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ile ludzi tyle opinii... Chyba jednak opowiedziałabym się za Domem dziecka...
Ostatnio zmieniony przez Secret:) dnia Pon 21:16, 23 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiewiura
Odźwierny
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znad Wisły Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:57, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Każda kobieta szuka możliwości zajść w ciąże na wszelkie sposoby.... każda kobieta chciała by żeby jej dziecko było jej... z krwi i kości...
Jeśli to się nie udaje decyduje się na adopcję!
Nie mówcie mi że tak nie jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inspiracja
Odźwierny
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:53, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dla wielu par in vitro to jedyna szansa na własne dziecko.
Potrafię a może staram sobie wyobrazić - jak silne to może być pragnienie. Ja sama na szczęście nie musiałam stawać przed dylematem, co zrobić, gdy zawodzą naturalne sposoby zajścia w ciążę.
Nie potępiam tych, którzy się zdecydowali na taki zabieg. Biorąc pod uwagę że wcale nie jest to taka prosta sprawa. Wymaga wiele wysiłku, wyrzeczeń i jak na dzień dzisiejszy - pieniędzy.
Małżeństwa/pary, które się na to decydują - z pewnością nie idą na łatwiznę i nie traktują tego jako chęci zaspokojenia kolejnego kaprysu. Choć przyznam że czasami mam takie wrażenie, że jest to kaprys.
Zastanawia mnie dzisiejsza stabilność związków, w ilu procentach w takim przypadku możemy być pewni że podołamy, że kierunki się nie zmienią i do końca wszystko się będzie zazębiać. Patrząc na to co mnie dzisiaj otacza i sama przeżyłam na własnej skórze, nie jestem pod tym względem optymistką. Bo przecież nie o same powołanie do życia chodzi a co dalej ??
Swoją drogą może zostawić to zwyczajnie i niech się dzieje, w gronie moich znajomych jest kobieta, która latami leczyła swoją bezpłodność i nic, kompletnie nic ... chciała mieć dziecko ale nie mogła. Pewnego dnia przyszła do mnie zapłakana, i powiedziała że ma raka. Badania i jeszcze raz badania, po miesiącu okazało się że zdiagnozowany rak to była po prostu ciąża. Urodziła. Ale to pewnie był cud bo z punktu widzenia medycyny ona nie miała szansy na dziecko.
Ostatnio zmieniony przez Inspiracja dnia Czw 9:58, 26 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady_M
Domownik
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:07, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ciekawy i kontrowersyjny temat jak na początki kobiecego działu..
Inspiracja napisał: |
Małżeństwa/pary, które się na to decydują - z pewnością nie idą na łatwiznę i nie traktują tego jako chęci zaspokojenia kolejnego kaprysu. Choć przyznam że czasami mam takie wrażenie, że jest to kaprys.
|
i właśnie to było pierwsze stwierdzenie które mi przyszło do głowy. Czy kliniki gdzie przeprowadzane jest zapłodnienie drogą in vitro kontrolują w jakiś sposób psychike przyszłej pary w ten sposób aby wykluczyć "zaspakajanie kaprysu"? Zupełnie nie wiem jak to wygląda od tej praktycznej strony, czy przeprowadzane sa testy psychologiczne na podstawie których można by ustalić czy in vitro jest dla danej pary owym darem losu czy też maszyną do zaspokojenia swoich fanaberii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
arttuu
Domownik
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:29, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem invitro powinno być normalnie stosowaną metodą leczenia bezpłodności. A z całą pewnością nie powinno budzić kontrowersji.
Jak czytam to forum to wszyscy są za, a mimo to ciągle dyskutuje się na temat etyczności i innych aspektów. Dlaczego ?
Bo 77-letnie kobiety w moherowych beretach krzyczą nie !!!!!!!!! ?
Bo kościół nie uznaje tej metody ?
Bo zakłamani politycy wypowiadają populistyczne hasła dla zwiększenia swojego poparcia ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiewiura
Odźwierny
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znad Wisły Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:49, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Lady_M napisał: |
.... Zupełnie nie wiem jak to wygląda od tej praktycznej strony, czy przeprowadzane sa testy psychologiczne na podstawie których można by ustalić czy in vitro jest dla danej pary owym darem losu czy też maszyną do zaspokojenia swoich fanaberii. |
Dziecko fanaberią??!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
PorannaKawa
Domownik
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:00, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez PorannaKawa dnia Nie 17:17, 16 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiewiura
Odźwierny
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znad Wisły Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:34, 06 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja jestem za refundowanie , choćby w 50%
Osoby które sięgają po in vitro nie robią tego od tak.....
PO latach starań naturalną metodą można się starać o in vitro. Skoro można leczyć alkoholizm za darmo w tym kraju, to dlaczego nie bezpłodności?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|